Kochani! Strasznie mi głupio dodawać tu kolejnego posta organizacyjnego, ale nie mam innego wyjścia.
Ostatnio mam pewne prywatne problemy i naprawdę nie mogę w takim stanie zastanawiać się nad blogiem. Nie przerywam pisania, ale na razie nie obiecuję, że w najbliższym czasie pojawi się rozdział. Staram się pisać, ale idzie mi opornie, a wiem, że na siłę nie ma co próbować. Ale obiecuję, że nie usunę bloga i będzie on kontynuowany, postaram się też później nadrobić zaległości na waszych blogach. Jeszcze raz przepraszam
Zawsze Wasza,
Spite